Jaki jest zaginiony elementy hiperautomatyzacji? I co możemy z tym zrobić?

Kategoria II
Jaki jest zaginiony elementy hiperautomatyzacji? I co możemy z tym zrobić?

Od 2019 sformułowana przez Gartnera i powszechnie przyjęta definicja hiperautomatyzacji brzmi: "zastosowanie kombinacji szeregu narzędzi informatycznych, wzbogaconych - wszędzie tam gdzie jest to możliwe i zasadne - o mechanizmy uczenia maszynowego (szerzej: sztucznej inteligencji), mające na celu wzmocnienie mające na celu wzmocnienie zdolności realizacyjnych i efektywności pracowników".  Analitycy z firmy Gartner umieścili hiperautomatyzację na pierwszym miejscu wśród strategicznych trendów technologicznych na rok 2020. Również w latach 2021 u 2022 trend ten został przez nich zaliczony do jednego z najistotniejszych. Jednocześnie uważa się, że dzięki wdrożeniu hiperautomatyzacji możliwe jest zrealizowanie idei "w pełni zautomatyzowanego przedsiębiorstwa".

Zgodnie z przytoczoną powyżej definicją do głównych narzędzi wykorzystywanych w ramach hiperautomatyzacji należą:

  • narzędzia klasy RPA/RDA,
  • narzędzia klasy kognitywne RPA,
  • narzędzie do orkiestracji automatyzacji,
  • narzędzia do (inteligentnego) zarządzania procesami biznesowymi (BPMS / iBPMS),  
  • narzędzia do process mining i task mining,
  • narzędzia do OCR i iOCR,
  • narzędzia Low Code / No Code,
  • narzędzia do API management,
  • narzędzia do integracji w chmurze (Cloud Integration),
  • narzędzia do ETL / ELT,
  • narzędzia do automatyzacji konwersacji z klientami / użytkownikami - tzw. inteligentni asystenci (np. chatboty / voiceboty / taskboty).

W tym miejscu pojawia się pytanie, gdzie jest ten brakujący, często niedoceniany element hiperautomatyzacji?

Okazuje się, że Gartner jakiś czas temu zmienił definicję hiperautomatyzacji na: "ukierunkowane na biznes, zdyscyplinowane podejście, którego organizacje używają do szybkiego identyfikowania, weryfikacji i automatyzacji jak największej liczby procesów biznesowych i informatycznych (IT)". Jakie są główne zmiany? Po pierwsze w nowej definicji wybrzmiewa nie tylko technologia, ale także aspekty związane z podejściem (a więc aspekty zarządcze). Po drugie hiperautomatyzacja odnosi się nie tylko do procesów biznesowych, ale także do procesów IT (!). 

Tak więc, w ramach hiperautomatyzacji będziemy mieli narzędzia do:

  • automatyzacji wytwarzania oprogramowania (element devops) - w tym do:
    • obsługi komunikacji 
    • ciągłej integracji
    • ciągłego dostarczania
    • ciągłego wdrażania
  • automatyzacji zarządzania infrastrukturą IT
  • automatyzacji monitorowania i raportowania działania aplikacji i infrastruktury
  • automatyzacji obsługi rozwiązań IT (helpdesk).

Wbrew pozorom automatyzacja procesów IT (zwłaszcza w obszarze wytwarzania oprogramowania) nie jest JESZCZE mocno popularna w Polsce.

Jak to zmienić? Przez edukację i popularyzację wiedzy na ten temat. 

Dlatego 28 września 2022 r. organizację pierwsze w Polsce wydarzenia (w 100% on-line) poświęconego w całości narzędziom i metodom automatyzacji procesu dostarczania rozwiązań IT (od zbierania wymagań aż po przekazania kodu na produkcję, a następnie monitorowanie i raportowanie działania). Już teraz zapraszam :).