Chce się płakać - czyli smutna prawda o stanie automatyzacji polskich firm - ogólnopolskie badanie UKE

Kategoria II
Chce się płakać - czyli smutna prawda o stanie automatyzacji polskich firm - ogólnopolskie badanie UKE

W listopadzie 2021 r. Urząd Komunikacji Elektronicznej zlecił przeprowadzenie badań pt. "Badanie opinii publicznej w zakresie funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych oraz preferencji konsumentów". Na końcu tego wpisu przedstawiono zastosowaną w badaniu metodologię.

W badaniu tym, zwraca uwagę jeden punkt - pt. "Automatyzacja pracy". Jak wypadły wyniki badania w tym kontekście?. Krótko mówiąc - dramatycznie źle. Okazuje się, że zdecydowana większość respondentów nie korzysta z rozwiązań sztucznej inteligencji (aż 95,4%), ani - co gorsza - nie planuje korzystać z niej w przyszłości (91%).

Z rozwiązań do automatyzacji biznesu korzystało zaledwie 17 badanych przedsiębiorstw (na 518). Z czego to wynika? Autorzy wskazują, że w Polsce sztuczna inteligencja dopiero się rozwija i często wprowadzenie jej do firmy może okazać się bardzo kosztowne.

Najwięcej korzyści w automatyzacji pracy firmy widzą przede wszystkim w oszczędności czasu i wzroście produktywności. Rzadziej wskazywane były redukcja kosztów oraz poprawa dokładności analiz, a najrzadziej zmiany w zatrudnieniu. Największym zagrożeniem związanym z wprowadzeniem sztucznej inteligencji do firm jest wzrost kosztów.

Patrząc na uzyskane wyniki (statystyczne istotne) można powiedzieć, że poza bardzo wąskim gronem liderów i innowatorów w polskich firma jest wielka niechęć / obawa przed wdrażaniem innowacji cyfrowych. Stawiam tezę, że wynikało to z faktu iż głównym kołem napędowym rozwoju polskich firm była tania siła robocza... Ale już jej nie ma. Dlatego obawiam się, że polskie MISIE - co do zasady - czeka ciężki okres (oczywiście zmiany legislacyjne, COVID, niepewność związana z makro sytuacją także zrobi swoje).

Badaniami objęto 518 klientów instytucjonalnych. Próba miała charakter losowo-kwotowy, warstwowany ze względu na lokalizację oraz wielkość zatrudnienia. Badania miały postać CAPI – tj. był to wywiad indywidualny wspomagany komputerowo. Najwięcej spośród badanych respondentów prowadzi firmę, która zatrudnia od 2 do 9 osób (54,2%). Blisko co piąty respondent prowadzi firmę zatrudniającą od 10 do 49 osób, a blisko co ósmy jednoosobową działalność gospodarczą. Najmniejszy odsetek stanowiły osoby reprezentujące firmy zatrudniające powyżej 250 osób (3,7%). Wśród respondentów przeważali właściciele bądź współwłaściciele badanych przedsiębiorstw (72,2%). 12,5% badanych jest zatrudnionych na stanowisku dyrektora lub kierownika.