Z dużej chmury mały deszcz - czyli o przyczynach słabego wdrażania process mininng w Polsce

Analizując zestawienie "Najpopularniejsze narzędzia do hiperautomatyzacji w Polsce w 2021 roku" w oczy rzuca się bardzo nikłe wykorzystanie - mierzone liczbą wdrożeń - przez polskie organizacje process mininng (eksploracja procesów) / task mining (eksploracja zadań).

Czym te dwa podejścia różnią się można przeczytać w oddzielnym wpisie.

Tutaj napiszę, że o ile mogę się nie dziwić nikłej liczbie wdrożeń z zakresu task mining - bo de-facto dopiero rozwiązania z tego obszaru pojawiają się na rynku, to słaba pozycja (mała liczba wdrożeń) process mining może zaskakiwać (tym bardziej, że jest to obszar badań i praktyki rozwijany od ponad 20 lat, a narzędzi realizujących idee process mining wydaje się, że na rynku jest na prawdę dużo). Tym bardziej, że na świecie są spektakularne przykłady wykorzystania tej klasy rozwiązań.

W tym wpisie chciałbym poruszyć dwie kwestie - pierwsza: z czego to może wynikać, druga - jak można temu jakoś zaradzić.

A więc po kolei.