UiPath idzie na giełdę i przy okazji zdradza kilka szczegółów

Pod koniec marca UiPath - firma uznawana przez wielu za ikonę robotyzacji procesów biznesowych - złożyła formularz S-1, będący pierwszym krokiem w wejściu na nowojorską giełdę (przeprowadzeniu tzw. IPO). Firma nie ujawniła jeszcze docelowej daty tej operacji ani planowanej ceny akcji. Zgłoszenie nastąpiło niecałe dwa miesiące po tym, jak firma zebrała 750 milionów dolarów serii F przy wycenie na poziomie 35 miliardów dolarów. Rundę współprowadzili wcześniejszy inwestorzy Alkeon Capital i Coatue.

Myślę, że czytelnikom serwisu Robonomika.pl nie trzeba przybliżać czym zajmuje się UiPath. Należy pamiętać, że obecna oferta firmy wykracza daleko poza RPA - zrobotyzowaną automatyzację procesów biznesowych. Portfolio UiPath obejmuje wiele komponentów hiperautomatyzacji, co wpisuje się w wizję tego dostawcy „w pełni zautomatyzowane przedsiębiorstwo”. W takim środowisku „automatyzacja zostanie wpleciona w centralny system nerwowy firmy, a pracownicy będą stale obserwować, współdziałać, automatyzować i ulepszać wszystkie procesy i operacje w przedsiębiorstwie”.

Wejście na giełdę zmusiło jednak UiPath do ujawnienia pewnych detali swojego funkcjonowania. 

UiPath została założona w Bukareszcie w 2005 roku przez Daniela Dinesa i Mariusa Tîrcă. Firma w 2015 roku pozyskała pierwszą rundą finansowania o wartości 1,6 miliona dolarów. Do chwili obecnej UiPath zebrał od inwestorów ponad 2 miliardy dolarów, co czyni go jednym z najcenniejszych startupów na świecie. W trakcie swojego rozwoju firma miała kilka zawirowań - np. pod koniec 2019 roku w zwolniła 400 pracowników, a niedługo później CFO firmy - Marie Myers - podobno została zmuszona do odejścia z pracy za próbę powstrzymania niekontrolowanych wydatków. 

Faktem jest, że UiPath jeszcze nie zanotował zysku. Zgodnie ze złożonymi dokumentami firma odnotowała wzrost rocznych przychodów cyklicznych do 580,4 mln USD za rok obrotowy zakończony 31 stycznia, w porównaniu do 351,4 mln USD w poprzednim roku podatkowym. Firma odnotowała również wzrost przychodów o 81% rok do roku, a przychody wzrosły do 607,6 mln USD z 336,2 mln USD. Straty netto firmy spadły z 519,9 mln USD w 2020 roku do 92,3 mln USD w 2021 roku. Wynik ten udało się uzyskać poprzez głębokie cięcia budżetów na marketing oraz badania i rozwój. Większość przychodów firmy pochodzi ze sprzedaży licencji. Jednocześnie UiPath zarobił ponad 232 miliony dolarów na usługach i wsparciu w roku fiskalnym 2021.

Na dzień 31 stycznia 2021 r. firma miała 7968 klientów, w tym takie marki, jak Chipotle, Chevron, Bank of America, CVS Health i Adobe.

Firma w swojej ofercie wskazuje dwie grupy czynników ryzyka: poleganie na partnerach dostarczających usługi w chmurze (którzy sami zaczynają oferować rozwiązania RPA - np. Microsoft) i konkurencję ze strony firm oferujących alternatywne do RPA rozwiązania (np. Boomi, Informatica i Workato integrujące aplikacje za pomocą API).

Mój komentarz, dlaczego jest to ważne: Wejście UiPath na giełdę będzie na pewno wielkim wydarzeniem w świecie RPA - ugruntuje pozycję zrobotyzowanej automatyzacji procesów biznesowych w przedsiębiorstwach. Poza tym będziemy mieli multi-jednorożca z naszej części Europy.