Citizen Developer - zawód, rola, pomysł na karierę?
Kim jest Citizen Developer i czy w ogóle warto podejmować próby definicji tego pojęcia?
Zacznę od odpowiedzi na drugie pytanie. Dla mnie jak najbardziej warto. Dlaczego? Z kilku powodów.
Po pierwsze termin ten jest bardzo blisko związany z pojęciem "demokratyzacji IT", a ten trend według wielu firm analitycznych i konsultingowych (Gartner, Forrester, McKisey) stanie się (w świetle niedoboru wielu tysięcy programistów - nie tylko w Polsce ale w całej UE oraz coraz większego wysycenia biznesu przez technologie cyfrowe) kluczowy w nadchodzących latach.
Po drugie warto wiedzieć - z praktycznego punktu widzenia - czym citizen deweloper różni się od klasycznego programisty IT - bo to może ułatwić podjęcie decyzji, czy jest to pomysł "dla mnie" - pod kątem rozwoju własnej kariery zawodowej.
Warto także zastanowić się, jak przetłumaczyć ten termin - obywatelski programista, programista
Tak więc, kim jest citizen deweloper? Oczywiście definicji jest wiele.
Jedna z najbardziej popularnych (ze względu na to, że powstała stosunkowo (jak na świat IT) dawno temu) została zaproponowana przez firmę Gartner. Według niej jest to osoba, który tworzy nowe aplikacje biznesowe na potrzeby własne lub innych, wykorzystując środowiska programistyczne, które są usankcjonowane przez dział IT / dział compilance / dział bezpieczeństwa (a przynajmniej nie są z sprzeczne ze standardami i wytycznymi tych działów). Citiznes developer nie raportuje i nie podlega pod dział IT - jest częścią działu biznesowego.
Na pewno citizen deweloper nie jest zawodem ani rolą. Należy traktować to pojęcie jako wyróżnik / cechę osoby, która oprócz kompetencji biznesowych posiada chęci i umiejętności, aby tworzyć rozwiązania informatyczne.
Z tego punktu widzenia, aby zostać citizen deweloper nie trzeba kończyć studiów związanych z informatyką.
Citiznen developer może umieć programować w tradycyjnym języku programistycznym - takim jak java / python czy .Net, ale może również wykorzystywać rozwiązania LowCode / NoCode.
Czy każdy może zostać citizen developerem? Na pewno nie. Trzeba mieć wewnętrzną chęć (i potrzebę) oraz czas (aby się doskonalić). Na pewno także przydadzą się zdolności analitycznego myślenia / podejście algorytmiczne do rozwiązywania problemów.
Jak firmy podchodzą do citiznen developer. Odpowiedź najczęściej brzmi - to zależy. Zależy od branży - np. banki / ubezpieczyciele są to podmioty bardziej sceptyczne (bo są to branże mocno regulowane - także w zakresie tworzenia rozwiązań IT). Ale firmy nie spętane formalizmami są otwarte na tą ideę. Wewnątrz samych firm istotne jest znaleźć nić porozumienia z działami IT - to one często obawiają się tego podejścia (w kontekście późniejszych problemów z utrzymanie wytworzonych oddolnie rozwiązań - co w wielu wypadkach niestety się potwierdza). Dlatego koniecznie należy pamiętać, że citizen development nie oznacza shadow it. Ale to temat na kolejny wpis.
Dodaj komentarz